Kobiety w IT

Na poczet tego artykułu stery przejęły nasze koleżanki z działu marketingu i rekrutacji. Dziewczyny postanowiły zadać pytania innym kobietom pracującym w IT, jak odnajdują się w tej specyficznej branży w dużym stopniu zdominowanej przez mężczyzn. Zachęcamy do przeczytania artykułu zwłaszcza programistów płci męskiej, ponieważ wypowiedzi dziewczyn z pewnością pozwolą Wam spojrzeć na Waszą codzienną pracę z innej perspektywy, piękniejszej.

Dorota, Programistka C++

Dorota, opowiesz nam jak zaczęła się Twoja kariera w IT i dlaczego postawiłaś na tę branżę?

Od zawsze nieźle szły mi przedmioty ścisłe, w związku z czym rodzice namawiali mnie na politechnikę, więc właściwie wybór był dla mnie od początku jasny. W latach kiedy wybierałam studia, automatyka i robotyka na wydziale elektronicznym wydawała się najciekawszą opcją. Kolejnym najsensowniejszym finansowo wyborem po studiach było programowanie  – i tak jestem w tym miejscu.

Co sprawia Ci największą frajdę w pracy a co Cię demotywuje?

Rozwiązanie problemu nad którym trzeba trochę pomyśleć i nie chodzi o takie pierwsze lepsze, które zadziała, ale proste i zrozumiałe. Do tego fajnie jak to, co robię jest częścią czegoś, co według mnie ma znaczenie i pomaga ludziom – to daje satysfakcję. Nawet szukanie bugów i ich rozwiązywanie, jeśli są ciekawe – ale do rozwiązania, bo siedzenie dłuższy czas bez sukcesów nad jakimś bugiem, zwłaszcza jeśli gonią terminy, może być mocno demotywujące. Co jeszcze demotywuje? Poczucie, że praca którą robisz nic nie wnosi, jest kompletnie nieprzydatna nikomu, a w dodatku jest nudna i powtarzalna, nie ma żadnych wyzwań. Sama nudna i powtarzalna jeszcze czasem ujdzie, jeśli jest tymczasowym zadaniem, które ktoś musi i tak zrobić w całkiem niezłym projekcie. Natomiast jeśli to ostatnie też jest słabe, to już raczej czas na zmianę projektu.

Czy zgadzasz się z powszechnie przyjętą opinią, że IT to branża zdominowana przez mężczyzn?

Tak, ale w ogromnej większości nie dlatego, że mężczyźni blokują dostęp kobietom do różnych stanowisk, czy traktują je gorzej i przez to dziewczyny same rezygnują, ale dlatego, że niewiele kobiet chciało to robić albo tego się uczyć. Ile jest kobiet na ścisłych kierunkach na studiach? U mnie na roku to było 2%, ale standardem było chyba  około 15%, wydaje mi się, że stąd te dysproporcje w zawodzie. Nie wiem, może dziewczyny są rzadziej zachęcane do wyboru takich studiów.

Jak odnajdujesz się w tym środowisku?

Odnajduję się całkiem nieźle, bo zdecydowana większość ludzi jakich spotykam nie ma stereotypów i nie traktuje mnie gorzej ze względu na płeć, mimo że uważam, że dziewczyny mają fory na rozmowach o pracę. Generalnie myślę, że dziewczyny są traktowane trochę ulgowo, nie chodzi mi o wywiązywanie się z obowiązków. Każda osoba czasem potrzebuje pomocy – wiadomo, nie można być ekspertem od wszystkiego – i wtedy nawet najbardziej introwertyczni koledzy są bardziej chętni do pomocy dziewczynie. Oczywiście działa to w dwie strony, większość dziewczyn zdaje sobie z tego faworyzowania sprawę i wydaje mi się, że mogą być przez to trochę mniej pewne siebie i swoich umiejętności, rzadziej obstawać przy swoim zdaniu w technicznej dyskusji.

Czy poleciłabyś innym kobietom ścieżkę kariery jaką sama obrałaś? Jeśli Tak- jak powinny zacząć? Jakieś sugestie?

Poleciłabym taką ścieżkę każdemu, komu odpowiada tego typu praca – dużo oczywiście zależy od projektu do którego się trafi, jedne pasują bardziej, inne mniej, ale akurat w tej branży nie można narzekać na brak możliwości zmiany projektu (czy pracy). Jak zacząć? Pewnie warto wybrać jakieś kursy, na pewno takie które dają dużo praktyki, a nie tylko takie, które pozwalają poznać sam język programowania, ale też jakieś zahaczające o algorytmikę.

Monika, Office Manager

Jesteś superbohaterem dla programistów, bo dbasz o to wszystko, co sprawia, że w biurze dobrze się pracuje – jak oceniasz pracę z nimi? Czy są posłuszni, ekscentryczni, a może to ignoranci?

Stwierdzenie, że jestem superbohaterem to chyba zbyt dużo. 🙂 Wbrew pozorom i wszystkim stereotypom „programista nie taki zły jak się go rysuje”. To prawda –  czasem jest ciężko, ale wydaje mi się, że to kwestia przyzwyczajenia i dużej dawki tolerancji. Przychodząc do firmy nie ukrywam byłam przerażona, bo słyszałam mnóstwo dziwnych rzeczy o programistach i do tego były jeszcze wyobrażenia  z seriali. Okazało się, że programista też człowiek tylko trochę bardziej skomplikowany. Na początku byłam bardzo zaskoczona, jacy oni są pomocni i normalni. No ale dobrze… Żeby nie było, że tylko ich chwalę – to z negatywów mogę powiedzieć, że są bardzo rozpieszczeni przez rynek pracy. W żadnej innej firmie nie spotkałam się z takimi warunkami pracy, co czasem skutkuje narzekaniem z nich strony, że np. nie ma ich ulubionej herbaty albo na śniadaniu było za mało chleba. Wydaje mi się, że trzeba mieć na nich sposób i nie dać sobie wejść na głowę, bo osoby pracujące w IT są trochę jak duże dzieci, więc czasem trzeba krzyknąć i wszystko znowu jest okej. Byłam też bardzo zaskoczona tym, że traktują mnie jak równą sobie ponieważ wcześniej myślałam, że będą mnie traktować z góry, a wcale tak nie jest. Nawet często zdarza się, że przychodzą do mnie po rady, albo rozmawiają o sprawach totalnie technicznych. Nie zawsze rozumiem o czym do mnie mówią, ale wtedy też nie ma problemu bo z automatu przerzucają się na język zrozumiały dla każdego.

Jakie są najdziwniejsze zwyczaje programistów, z jakimi się spotkałaś?

Jeśli chodzi o zwyczaje to tu jest trochę zabawniej. Moim ulubionym jest jedzenie płatków do mleka zalewanych wodą. 🙂 Uwielbiam też kapcie i crocsy, w których wszyscy cały czas chodzą.

Jak Ci się podoba praca w firmie związanej z IT?

Jak dla mnie praca w IT jest super. Uczę się nowych rzeczy i mnie firma też rozpieszcza. Nawet wczoraj zauważyłam, że też potrafię już narzekać, że zamiast tego wolałabym tamto. W takim momentach przypominam sobie, że i tak mamy dużo, a żabkę mam pod pracą więc wystarczy tam tylko zejść. Zawsze powtarzam to chłopakom!

Dziękujemy Dziewczynom za poświęcony dla nas czas i życzymy dalszych sukcesów na obranej drodze zawodowej.