Eldorado wielu, czyli jak zacząć pracę w IT

Zarobki od słynnego 15k na start do 40/50/wpisz dowolne k miesięcznie kusiły i kuszą wciąż kolejne tysiące osób pragnących jedynie “klikać w ten komputer”. Jednakże jak naprawdę wygląda aktualnie wejście do branży IT? Kto i kiedy może otrzymać te często bajońskie kwoty wynagrodzenia i…za jaką cenę? 

Narastające mity wokół branży IT, okres około i po pandemiczny, kiedy to problemy ze świadczeniem pracy najmniej dotknęły branżę informatyczną a wręcz dzięki możliwości szybkiego wprowadzenia tzw.”home office” spowodowały, że odsetek osób chcących pracować w IT rośnie w bardzo szybkim tempie. Patrząc na badania pokazujące, że najwcześniej w 2030 r. na rynku będziemy mieć względną równowagę pomiędzy zapotrzebowaniem na specjalistów technologicznych a ich profilami, pomysł na sukces zawodowy wydaje się gwarantowany. Nie powinno nas zatem dziwić, że wciąż pojawiają się ośrodki/szkoły/centra, które przebranżawiają bądź wprowadzają nowicjuszy w teoretyczny świat IT. Czy wszystkich ich tu czeka kraina mlekiem i miodem płynąca? A więc od początku… obalmy kilka mitów w perspektywie różnych etapów naszego życia:  

 

1. Kończę szkołę średnią, wybieram się na studia technologiczne: 

To najrozsądnieszy z perspektywy późniejszej pracy w IT scenariusz na wybór ścieżki zawodowej. Młodzi, pełni werwy, bez obciążeń finansowo-rodzinnych, mający czas na pięcie się po drabinie awansów a co za tym idzie wynagrodzeń, mający często wiedzę teoretyczną połączoną z pasją, samodoskonaleniem się i pełnym fokusem na to co robimy. 

Cała branża technologiczna dzieli się na dziesiątki różnych zawodów: od tych, którzy tworzą kod, czyli programują, przez testerów, koordynatorów, support po dział human resources.  Studia z dziedzin nowoczesnych technologii to też dobry moment na sprawdzenia w którym kierunku chce się podążać, bądź w którym nie; czy chce programować, czy może lepiej odnajduje się w testowaniu, a może wolę być bliżej klienta bo mój ekstrawertyzm nie pozwoli mi w perspektywie wielu lat pracować tak “cicho”. O ile mamy mocną samoświadomość to tu możemy pokierować swoim życiem tak, jak chcemy by wyglądało. Jeśli nie czujemy się pewnie - zawsze temat ten możemy “zreaserchować” zarówno wśród środowiska jak i np. z (bardzo dobrze sprawdzonym!)doradcą zawodowym. Fakt faktem, mamy tu do czynienia z poprawną ścieżką, logiczną, dającą nie tylko wiedzę, ale i czas na sprawdzenie czy to na pewno dla mnie, a przede wszystkim poznanie branży już od pierwszego roku studiów. Wszak cała wiedza nieformalna to największy bagaż rozwojowy jaki niosą dane społeczności. Zatem kto na tym etapie - ten już +100 do łatwiejszego startu! 

 

    2. Jestem po studiach inżynieryjnych, nie pracuje w zawodzie, ale chce zacząć:

Projekty, projekty i jeszcze raz projekty. Rzecz, która może Ci pomóc dostać pierwszą, komercyjną rolę to Twoje portfolio. Wbrew pozorom wielu pracodawców wymaga bądź pożąda ukończonych studiów z informatyki lub pokrewnych, zatem już plus dla Ciebie. Miej się czym pochwalić a już jesteś na drugim stopniu. Teraz tylko licz się z tym, że niezależnie ile masz lat oraz jaki staż zawodowy - tu będziesz traktowany jako junior - zarówno pod kątem przydzielonych Ci zadań jak i wynagrodzenia za nie. I teraz, uwaga, to może być drastyczne dla wielu osób marzących o starcie z pułapu 15k - juniorzy często dostają stawki rzędu 4-5tyś złotych przy formie pracy w oparciu o umowę zlecenie bądź popularne w IT B2B (współpraca pomiędzy firmami, wiążąca się z koniecznością założenia działalności gospodarczej). 

 

 

   3. Nie jestem związany z branżą, ale moją pasją są technologie: 

To tu mamy najszerszą i najbardziej różnorodną grupę, która najsilniej szturmuje często dobrze zaryglowane drzwi do IT.  O ile jeszcze kilka lat temu, gdzie ssanie z rynku pracy było tak potężne, że osoby, które faktycznie pasjonowały się hobbystycznie programowaniem wystarczyło, że wykazały odpowiedni poziom wiedzy merytorycznej były dołączane do zespołów, o tyle rok 2023r. pokazał, że: 

• na stanowiska juniorskie często aplikuje powyżej 500 osób; 
• ciężej znaleźć rolę startowe w językach związanych z frontendem; 
• ukończenie bootcampu często powoduje jedynie grymas uśmiechu na managemencie, który decyduje o kolejnych etapach rekrutacji bądź finalnym  zatrudnieniu;  
• same portfolio już często nie wystarcza - musisz się wyróżnić! 

Zatem, wydawać by się mogło, że szanse stracone. Otóż nie! One nadal są, ale wymagają od nas większego zaangażowania aniżeli jeszcze kilka lat temu. Galopująca cyfryzacja, wkroczenie sztucznej inteligencji, globalizacja, to wszystko powoduje, że i my musimy ewoluować wraz z naszymi kompetencjami. 

 

Co zatem zrobić by to znalezienie pierwszej pracy przyszło łatwo, szybko i przyjemnie? Co zrobić by nie być jednym z 5,806 aplikantów? 

 

1. Uczmy siebie i kolejne pokolenia planowania swojej kariery! Patrzmy w przyszłość, próbójmy przewidywać pewne następstwa, pielęgnujemy w sobie umiejętności do szybkich adaptacji, rozwijajmy kompetencje miękkie, pozwalające nam sprzedać swój talent na dynamicznym rynku zawodowym .
2. Jeśli coś robimy, to róbmy to dobrze! Nie licz na to że cztero-weekendowy bootcamp zrobi z Ciebie Senior DevOpsa czy Dyrektora Operacyjnego. Przy tak potężnych falach dezinformacji w ostatnich latach, powinniśmy już jako społeczeństwo nauczyć się weryfikacji treści reklamowych. Jeśli nadal tego nie potrafisz - wylej kubeł zimnej wody na głowę i raz jeszcze zastanów się, czy “Od zera do IT bohatera” jest możliwe dzięki zainwestowaniu 10 dni w webinary i wydaniu 5/10 czy 15 tyś. złotych. 
3. Przygotuj CV! To ono ma nas sprzedać w pierwszych minutach naszych starań o daną rolę. Chcesz wiedzieć jak powinien wyglądać dobrze przygotowany życiorys? Śledź naszego bloga oraz socjale - niebawem pojawi się tu kompleksowy artykuł o budowaniu cv w branży IT. 
4. Nie ograniczaj ścieżek poszukiwania nowej roli dla siebie. Świat nie kończy się na kilku popularnych jobboardach. Przygotuj dobry profil na LinkedIn z oznaczeniem “open to work”, nawiązuj bezpośrednie kontakty z rekruterami, pracownikami danej firmy, wyjdź poza Ln i odwiedzaj bezpośrednie strony pracodawcy, który Cię interesuje, bierz udział w webinarach czy konferencjach, korzystaj z grup i czatów facebookowych - BUDUJ SIECI KONTAKTÓW! 

 

I…śledź socjale Dorwij Nerda gdzie zawsze znajdziesz merytoryczne treści, kontakty do rekruterów oraz najświeższe oferty pracy!